Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oczekiwanie



Morze jest piękne, ale
Na brzeg naniosły dziś fale:
Brązowe, gnijące glony,
Szkła kawałek zielony,
Patyki, parę gałganów,
Okruchów moc styropianu...

Te wszystkie śmieci w spokoju
Leżą na linii przyboju
W barwach wyblakłych i spranych,
Pokryte płatami piany,
U styku ziemi i wody
Pachną butwieniem i jodem.

A człowiek po brzegu człapie
I gapi się na nie, wciąż gapi,
Bo wierzy – sam nie wie czemu –
Że z piany narodzi się Wenus.


autor

jastrz

Dodano: 2021-06-04 00:11:48
Ten wiersz przeczytano 1302 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Fajnie napisane i plus zasłużony choć osobiście do
mnie nie koniecznie przemawia ten wniosek robiący z
ludzi romantycznych idiotów, ale może to wpływ fal i
jodu. Pozdrawiam z uśmiechem:))))

marcepani marcepani

Realistycznie i zgrabnie o niepięknym.
Kiedyś to się wypatrywało bursztynów...

promienSlonca promienSlonca

Witaj Michale.:)

Bardzo refleksyjny wiersz.
Sami niszczymy naszą Planetę, chyba nie zastanawiając
się o przyszłych i dzisiejszych już konsekwencjach.

Pozdrawiam serdecznie.;)

beano beano

smutne i przytłaczające:(
pozdrawiam

Halina Kowalska Halina Kowalska

Witaj...wiersz prawdziwy...plażowicze po każdym dniu
pobytu na plaży zostawiają masę śmieci...to my ludzie
niszczymy to co piękne...pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Michale.

Tyle mówi się o ekologii, a zachowań proekologicznych
jakby coraz mniej... Mnie to przeraża... Dla wielu
liczy się, niestety, tylko tu i teraz...

Świetny wiersz, jak zawsze. I puenta super :-)

Pozdrawiam :-)

Mily Mily

Panie pewnie wolą Adonisa w puencie ;)

Marek Żak Marek Żak

In więcej piany tym więcej chemikaliów, niestety
stamtąd Wenus nie wyjdzie. Pozdrawiam

szadunka szadunka

Odbieram wiersz jako protest przeciwko zaśmiecaniu,
niszczeniu piękna i źródła życia, a także o daremnym
oczekiwaniu na pojawienie się pięknej, niewinnej a
zarazem zmysłowej miłości - tak jak Wenus na słynnym
obrazie. Póki żyjemy, jest nadzieja. Morze ma niejedno
oblicze. :)
Pozdrawiam serdecznie.

molica molica

Witam,

dla mnie to dobitna satyra, a nie oboj etny
tekst...

Uśmiech i pozdrowienia /+/.

anna anna

odbieram wiersz w tonie ironii, bo nie umiemy dbać o
środowisko. (Przyznaję, że mnie złości takie bezmyślne
zaśmiecanie)

JoViSkA JoViSkA

Każdy śmieć, którego chcemy się pozbyć prędzej czy
później zostanie wypluty na brzeg po którym
chodzimy...temat wart zastanowienia i wyciągnięcia
wniosków...pozdrawiam cieplutko :)

tarnawargorzkowski tarnawargorzkowski

Bardzo ważny wiersz zaangażowany ekologicznie nigdy
mało takich apeli o zaprzestanie zaśmiecania ziemi
kiedyś widziałem na płatny zrzucony przez statek mazut
widok mną wstrząsną

GrzelaB GrzelaB

A wszystko zawdzięczamy sobie sami. Smutne. Pozdrawiam
:)

Annna2 Annna2

Śmiecimy świat i to jest prawda.
"Wyspa śmieci na Pacyfiku o powierzchni większej niż
terytorium Polski.
Wenus z piany. Dobry wiersz, potrzebny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »