Oczekiwanie
Morze jest piękne, ale
Na brzeg naniosły dziś fale:
Brązowe, gnijące glony,
Szkła kawałek zielony,
Patyki, parę gałganów,
Okruchów moc styropianu...
Te wszystkie śmieci w spokoju
Leżą na linii przyboju
W barwach wyblakłych i spranych,
Pokryte płatami piany,
U styku ziemi i wody
Pachną butwieniem i jodem.
A człowiek po brzegu człapie
I gapi się na nie, wciąż gapi,
Bo wierzy – sam nie wie czemu –
Że z piany narodzi się Wenus.
Komentarze (17)
Fajnie napisane i plus zasłużony choć osobiście do
mnie nie koniecznie przemawia ten wniosek robiący z
ludzi romantycznych idiotów, ale może to wpływ fal i
jodu. Pozdrawiam z uśmiechem:))))
Realistycznie i zgrabnie o niepięknym.
Kiedyś to się wypatrywało bursztynów...
Witaj Michale.:)
Bardzo refleksyjny wiersz.
Sami niszczymy naszą Planetę, chyba nie zastanawiając
się o przyszłych i dzisiejszych już konsekwencjach.
Pozdrawiam serdecznie.;)
smutne i przytłaczające:(
pozdrawiam
Witaj...wiersz prawdziwy...plażowicze po każdym dniu
pobytu na plaży zostawiają masę śmieci...to my ludzie
niszczymy to co piękne...pozdrawiam serdecznie.
Witaj, Michale.
Tyle mówi się o ekologii, a zachowań proekologicznych
jakby coraz mniej... Mnie to przeraża... Dla wielu
liczy się, niestety, tylko tu i teraz...
Świetny wiersz, jak zawsze. I puenta super :-)
Pozdrawiam :-)
Panie pewnie wolą Adonisa w puencie ;)
In więcej piany tym więcej chemikaliów, niestety
stamtąd Wenus nie wyjdzie. Pozdrawiam
Odbieram wiersz jako protest przeciwko zaśmiecaniu,
niszczeniu piękna i źródła życia, a także o daremnym
oczekiwaniu na pojawienie się pięknej, niewinnej a
zarazem zmysłowej miłości - tak jak Wenus na słynnym
obrazie. Póki żyjemy, jest nadzieja. Morze ma niejedno
oblicze. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Witam,
dla mnie to dobitna satyra, a nie oboj etny
tekst...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
odbieram wiersz w tonie ironii, bo nie umiemy dbać o
środowisko. (Przyznaję, że mnie złości takie bezmyślne
zaśmiecanie)
Każdy śmieć, którego chcemy się pozbyć prędzej czy
później zostanie wypluty na brzeg po którym
chodzimy...temat wart zastanowienia i wyciągnięcia
wniosków...pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo ważny wiersz zaangażowany ekologicznie nigdy
mało takich apeli o zaprzestanie zaśmiecania ziemi
kiedyś widziałem na płatny zrzucony przez statek mazut
widok mną wstrząsną
A wszystko zawdzięczamy sobie sami. Smutne. Pozdrawiam
:)
Śmiecimy świat i to jest prawda.
"Wyspa śmieci na Pacyfiku o powierzchni większej niż
terytorium Polski.
Wenus z piany. Dobry wiersz, potrzebny.