Oczekiwanie na śmierć
Krwawy nóż czasu
Odebrał mi moje życie
W purpurowym jego blasku
Zakochałem się skrycie
Uciekając wciąż do przodu
Wbijam nóż ten w serce
Wbiegam ranny do ogrodu
W niebo wyciągam zakrwawione ręce
Samotny pośród kwiatów
Czekam na śmierć
Na śmierć z zaświatów
Która przyjść nie chce
Ostatni raz spoglądam na ogród
Lecz nie jest to już ogród pełen kwiatów
To łóżko szpitale
W domu wariatów…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.