Oczy cierpieniem zamknięte....
............
Nie znałam cie aniołku
a serce przepełnione żalem
chciałabym w dłoniach ból bliskich
zamknąć choć na chwilę
..........................
oczy suchymi łzami płaczą
serce krwawi
Zasnęłaś na progu
nie kosztując życia
odeszłaś cichutko
nie mówiąc nikomu
.....................
oczy cierpieniem zamknięte
w dłoniach ból ściśnięty
gdzie jesteś Boże
nie słyszysz jak pytam ?
odpowiedz mi proszę
d l a c z e g o ?!
śpij aniołku mój śpij.....ciiii
Komentarze (2)
Tutaj się zatrzymałem angie.... słone wspomnienie tych
dni... Ty.... dziękuję..
Na tyle tylko mnie teraz stać...
Niesamowity wiersz... Smutny i melancholijny...
Pięknie po prostu...