Oczy zmęczone zyciem
Te oczy
zapadnięte w oczodołach
zapatrzone w nicość
widzące nie osiagalność
....................................
łza wypłynęła
brudna
szara
zniszczona życiem
czekała kiedy w końcu się wydostanie
lecz nie wiedziała,że..........
będzie ostatnią
Kiedys kazdy z nas uronii ostatnią łzę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.