Oczyścić drogę
By własny rozum tanio sprzedać,
do tego jest potrzebna bieda.
To jak wygląda już szczyt nędzy,
by siebie oddać dla pieniędzy.
Jak można łatwo zniszczyć chwałę,
za kruszcu marny choć kawałek.
Przeliczyć wiarę nad wartości,
które nie mają nic z godności.
Szereg zapełnić jak pan każe,
to jest poniżej naszych marzeń.
A gdzie rozsądku cząstkę mamy,
skoro w zielone ciągle gramy.
Najwyższy czas oczyścić drogę,
taką, i ja podążyć mogę.
Byle by była zawsze czysta,
i w sposób prosty, oczywista.
21/09/2023r
Komentarze (7)
Słabo nam idzie ta czystka. Brniemy coraz dalej i
coraz bardziej brudno.
Pozdrawiam:)
...bieda jest bo każdy chce być bogaty :( ... za friko
droga czysta i oczywista... - marzeniem chyba każdego
Niestety naga prawda, coraz więcej tego rodzaju
nędzarzy pozbawionych rozumu i godności. Bardzo dobrze
napisane
Tadziu walisz frazesami aż uszy więdną. Starasz sie na
siłę dołożyć ideologię do świata gdzie nic sie nie
opłaca a piniędzy nie ma i nie będzie. Gdzie ma się
dobrze kasta a wszyscy przestępcy i szachraje chowają
się za immunitetami bo sie o nich walczy jak o
niepodległość. Gdzie zamiast kościołów są parady
równości i kliniki aborcyjne. Tadziu po Twoim ostatnim
wpisie chciałem o jak chciałem Ci za słodzić ale jak
widzisz no nie ma do czego. No w końcu sypać cukier na
smalec z cebulą to się może cofnąć. O jeszcze jedno
tak ad vocem Twojego komentarza. Piszesz że jesteś
dumny bo dołożyłeś do tego swoja rękę. Tadziu ta Twoja
sekta która sie wokół Ciebie zebrała by wspólnie z
namaszczeniem raczyć sie nienawiścią to by skakała
nawet podczas jedzenia kolacji by tylko pokazać że nie
są za pisem. A to co napisałeś bym skomentował starym
kawałem. Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.
Lekarz jak zwykle pyta co sie pani stało a żaba
skrzeczy. Cooooś miii się do duuuu....y przykeeeiło.
Przepraszam ale to co napisałem to nie moja wina. Sam
do tego doprowadzasz. Ja oczywiście Ci plusa stawiam
bo mimo wszystko Ciebie lubię i uważam za fajnego
chłopa szkoda tylko że tak zmanierowanego. Pozdrawiam
z uśmiechem:)))
Już za daleko zaszliśmy (w pościg).
Nie ma powrotu (do niewinności).
To chyba niedoczekanie nasze - w odpowiedzi na ostatni
wers. Doskonała refleksja z czytelną puentą.
(+)