Oczywistość
gdy na mnie spoglądasz
jak przynudzam okropnie
i namolnie przeszkadzam
w buciorach włażę nieproszony
natrętnie naprzykrzam się
żebrzę i skamlę u progu
nieodpowiedzialnie zaczepiam
i zbliżam się nieuchronnie
komplikuję i utrudniam
nękam bez powodu
i nie chcę się odczepić
i po prostu zrozumieć
tej oczywistej oczywistości
że nie ma
miejsca u ciebie
dla mojej miłości
to powiem tak ... cierpliwości
Annie...
autor
DWC.
Dodano: 2015-07-23 23:37:40
Ten wiersz przeczytano 1335 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
przepraszam DWC.
przesadziłem
Tak od razu Catlerone piszesz -przejebane-A miejsce na
miłość zawsze jest -tak myślę DWC.Pozdrawiam
w rosyjską ruletkę prędzej..
catlerone:)))
nie dołuj autora, jest zawzięty i wygra!
Byłoby fajnie, ale brakło gramatycznej konsekwencji.
Jeśli zdanie zaczyna się od słowa "gdy" to jest to
zdanie złożone podrzędnie okolicznikowe czasu. Tutaj
jest tylko pierwsza jego część, brakuje drugiej. Gdy
na mnie patrzysz..itd, to....
przejebane...
powodzenia życzę. Znam podobny przypadek be Happy
end-u :(
na rozmowę
a może walczysz z sobą aby się odważyć
upór to moje drugie imię...
moim zdaniem taka wytrwałość będzie z pewnoscią
dostrzeżona i uczucie odwzajemnione
bardzo lubię czytać Twoje wiersze
generalnie wiem ...ale walczę...
Wystarczy jedna rozmowa i będziesz wiedział na
pewno.Pozdrawiam:)
Nie zawsze oczywistość jest oczywistością.
Dobrej nocy
Nie zawsze oczywistość jest oczywistością.
Dobrej nocy