Od nowa
I nie wiem już
Czy kiedyś było inaczej
Nie wiem
Czy jest co ratować
Papieros się wypalił
Myśli zmieniły w popiół
Każde z osobna
Życie na agrafki zapina
Ja szarpię za koniec
Ty spalasz od początku
Poddaję się
Oddaję Ci całość
Weź
Odejdź
Daj mi zacząć malować od nowa
Nowe życie
Komentarze (8)
a co z przeszłością? ja jeszcze nie znalazłam na nią
sposobu...
Życiowy, szczery wiersz, bardzo autentyczny... Smutny,
choć tak właśnie czasem w życiu bywa! Przemawia do
mnie...
Czasem trudno odgonić duchy przeszłości i zacząć
wszystko od nowa. Pozdrawiam
Jeśli każdy "szarpie " pędzel w swoją stronę to
konieczne jest "malowanie od nowa".
jakich*
Człowiek sam stanowi o sobie.
Tyle kolorów jest do wyboru.
Od nas zależy jak barw użyjemy
do malowania naszego życia.
Życzę życia w kolorach tęczy.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Świetny choć smutny wiersz, daj mi zacząć malować od
nowa nowe życie, bardzo fajna końcówka. Pozdrawiam
bardzo smutny obraz... podoba mi się metafora z
agrafkami