Od przyjaźni do miłości
Spieszmy się KOCHAĆ ludzi, tak szybko odchodzą..
Przepraszam, nie chciałam.
Wybacz, że nalegałam.
Już wszystko rozumiem.
Wiedz, że wysłuchać Cię chcę i umiem.
Doradzić potrafię..
Zwierz mi się, a może z lekarstwem na
smutki Twe trafię.
Pozwól mi byc do płaczu ramieniem
i przed złem schronieniem.
Zrobic chcę wszystko by odgonić zmartwienia
Twe.
Pójdą w zapomnienie, pójdą w cień..
Może to skromny gest,
ale z serca i miłości jest.
Kocham Cię skrycie,
za to nad życie.
Nie oczekuję wiele,
bądźmy jak przyjaciele.
To mi wystarczy, nie potrzebuję wszystkiego
tylko usmiechu Twojego,
takiego promiennego, szczerego..
To uspokoi me sny, zwłaszcza
że w nich jesteś tylko Ty.
Lubię Cię bardzo, i KOCHAM też..
O sympatii mej wiesz i mym kumplem
byc chcesz.
Niech tak zostanie, dobre i to.
Nie chcę Cię stracić przez durne zło.
Zrozumienie dam Ci, a Ty miłość mi.
Wiem, w nie dziś, jutro też
ale "kiedyś" to przestanie
być snem, a
NASZE połówki złączą się ;)
(..) Korzystajmy z życia, tak szybko się kończy..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.