od spojrzenia
obraz zależy od spojrzenia
od strony z której chcesz
widzieć to znaczy odkryć
splot supły trajektorię
istnień
a jeśli splot - to widzę
nici wiążące życie w losu wątek
rozszerzający tym którzy idą
przestrzeń
pod stopą szybkim krokiem
a jeśli nić się zaczyna zrywać
a druga traci naprężenie trzecia zanika
z powodu czasu
tym którzy mają siwe włosy
zmniejsza się obszar zawęża dostęp
spojrzałam dziś od strony ławki
od tej gdzie gołąb szedł
przede mną
na prawym pasie jasne ślady
na lewym smugą omdlałą ciemność
pozaznaczane przejścia kładki
wtedy uklękłam pocałowałam
spierzchniętą rękę
mojej matki
Komentarze (23)
To prawda, będąc zupełnie w tym samym miejscu,
wszystko wygląda zupełnie inaczej, gdy nam czas się
kurczy. Czasem można to tak odczuwalnie odebrać.
Ale można np. wtedy nauczyć się bardziej świadomych
wyborów i tych wyborów, coraz to prostszych, ale coraz
to ważniejszych.
Trudny wiersz, zapewne trzeba więcej czytań :-)
Pozdrawiam :-)
widzimy to co chcemy zobaczyć...
pozdrawiam:)
6. Pozdrawiam@
Trajektoria spojrzeń istnień.
A tam kierunek lotu, te nici, pozrywane czy nie.
Mamę się zawsze zauważy.
Dobra pisanina!!!
no dobra Stasiu:)))
ostatnio rozmawialam z pewną Panią, ktora ma 87 lat,
bardzo mądry i dobry czlowiek, no i jakiś czas temu w
sprawie poezyi mej parę rzeczy mi powiedziała oraz
czegoś mnie nauczyła. Ostatnio powiedziała: Coraz
mniej nici wiążących z życiem przy kurczeniu się
przestrzeni życiowej. Tak musi być, więc nie
tragizuję...
mam też mamę pod opieką, z bardzo mocno kurczącą się
tą przestrzenią:(
i tak to idąc od lekarza, spojrzenie moje, ktore padło
na drogę z innej niż zwykle strony, pokazało mi tę
drogę calkiem inaczej(dosłownie, konkretną drogę). No
i tak oto powstała ta powyższa pisanina.
Trzy ostatnie wersy zbiły mnie z pantałyku.
Myślałem, że treść jest o czymś innym.
Nawet ciekawe spostrzeżenia, a tu masz.
Nieodgadnione są myśli poety.
Pozdrawiam.
prawda, wiele zależy od strony patrzenia. Tylko
prawdziwa miłość z każdej wygląda jednako.