Od święta i na co dzień
Od święta
rozdajesz uśmiechy
Od święta
przeganiasz hen smutki
Na co dzień
w poduszkę łzy ronisz
Na co dzień
emocji nie skrywasz…
To kiedy ty jesteś prawdziwa?
* * *
Od święta i na co dzień
jesteś różnoraka…
To jaka jesteś?… Jaka?…
Gliwice 16.05.2019 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-07-02 11:14:17
Ten wiersz przeczytano 682 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
No własnie. Na szczęście to pytanie ma kontekst
żeński. Pozdrawiam z plusem:)))
Nowym Gościom również dziękuję za odwiedziny :))
Pozdrawiam Państwa cieplutko :) B.G.
trudne pytanie sobie zadajesz...
Nieraz brakuje tej zmienności - jeśli mężczyzna
zostaje sam. Pozdrawiam
A któż to wie? Ja nie wiem...:)
A kto lubi smutasów? Lepiej jest się uśmiechać.
Pozdrawiam :)
Jak w kalejdoskopie.
Pozdrawiam
Jak w kalejdoskopie.
Pozdrawiam
Ciekawa miniatura skłaniająca do refleksji...
Kobieta jest tajemnicza, zmienna i to jest w niej
najpiękniejsze, świetna refleksja, pozdrawiam ciepło.
Marku, masz rację, bo prawda to znana od wieków, że
kobieta istotą zmienną jest i nieodgadnioną...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za
każdy Państwa komentarz :) B.G.
Jak to kobieta, tego nikt nie wie. Pozdrawiam :)
trudna do rozszyfrowania,
życzę miłego wieczoru:)
No właśnie,jaka?...miłego dnia.
ładny refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)