Od tak
Czując Twój oddech
na moim ramieniu
nie boję się niczego
Twoja obecność
dodaje mi odwagi
której kiedyś
tak bardzo brakowało
Być Twoim oparciem
codziennym porankiem
pozwól mi
ścieżką życia
oprowadzić Cię
Zagłębiam się
w Twoim spojrzeniu
i odpływam
ku zatraceniu
Widzę siebie
widzę nas
spośród ciszy
wydobywa się
dziecka płacz.
autor
Fabiano
Dodano: 2015-10-08 12:09:43
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Mój zamysł to "OD TAK" słowa TAK przed ołtarzem :)
heheh
Podoba się:)
Nie wiem, czy w zamyśle miałeś napisać "Od tak", czy:
ot tak.
I jeszcze: "spośród".
Wyznanie ładne.