Oda do życia
...sfrustrowanym
O rozpierdalające Życie !
Umrę w ogromnym zachwycie
patrząc jak wysoką opłatę pobierasz
za chwilę szczęścia wśród cierpienia.
Bankrutuje-nie jestem w stanie się
wypłacić,
komornik nic tu nie zaradzic
nic wartościowego nie mam- tylko Jego
nie oddam Ci powodu istnienia marnego.
Twoja destrukcyjna siła zachwyca mnie i
przeraża...
Nie pozwole Ci zniszczyć drogi do
ołtarza
Mamy prawo być razem szczęśliwi
Zabierz swoje noże... zajmij się czymś
innym.
... wszyscy dobrze wiemy, że optymizm długofalowo jest zawodny
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.