ODBIERAM SOBIE TERAZ ŻYCIE
Tym co tak młodo odchodzą z tego świata
Już linka śmierci założona.
I krzesło jest podstawione.
Zaraz na szyje zostanie zwieszona.
Ostatnie szczegóły poprawione.
Dosyć mam już wszystkiego.
Odbieram sobie me życie.
Beznadziejnego żywota krótkiego.
Mam kilka lat przecie.
Teraz pisze list pożegnalny.
Dlaczego chce odejść.
Ten świat jest brutalny.
I musze z niego zejść.
Ostatnie maźniecie piórem.
Linka już zaciśnięta.
Do śmierci stała się sterem.
I kartka w dłoń wzięta.
Szybko krzesło odsuwam.
Ducha wyzionąłem
Kartkę z rąk wypuszczam.
I głowę swą
spuściłem……………
;…
tym co niepotrzebnie młodo odchodzą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.