Odchodzisz
I odchodzisz
zabrakło nieba
zabrakło zawartości szkła
została forma
niezgrabna, rozpadająca się
ujemnie niezmienna
robisz krok w bok
patrzysz na perspektywę
zmienia się
znów jest atrakcyjna?
coś mi to przypomina
autor
rad321
Dodano: 2010-08-19 14:27:27
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
fajny można pofantazjować otwierać zamykać po
kobiecemu myszkować brakowało błyszczącej i tafli zbyt
kanciaste kształty za wyraźne nie można w świetle i
też gdy przenika i biegnie a w rozszczepionym barwy
etc no i za blisko a potem w perspektywie znów
tajemnica pasuje Dobry jest bo jeszcze wiele innych
skojarzeń Pozdrowienia serdeczne i czekam na
następny:)
Czasami z tą miłością bywa tak właśnie jak piszesz.
Najważniejsze jest w tym wszystkim to, aby była
prawdziwa. Pozdrawiam:)
Miło się czyta, trudny do rozpracowania, wymagający
większego wysiłku w jego zrozumieniu