Od(d)a(j) mi skrzydła
Starości !...oddaj mi skrzydła,
niech nad poziomy jeszcze wzlecę.
Czemuś ty taka przebrzydła ?
Żarty se robisz, czy hecę…!?
Z tobą jest tylko skaranie boskie.
Już brak mi wiary.
Przecież to nie są czasy
Mickiewiczowskie,
że człowiek po czterdziestce jest stary.
Razem, dorośli przyjaciele
W romansach z młodszymi są nasze cele
Nie zamartwiajmy się trwogą
Tam sięgajmy, gdzie oni nie mogą !...
Ruszmy bryłę z posad świata
i pokażmy małolatom,
co z miłości każda szlocha,
że my też umiemy kochać !...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.