Oddaję się tobie
przy tobie jestem menem
mam twarz wojownika
z maczugą herkulesa
czuję się facetem
co tnie w dżungli maczetą
smukłe rośliny cukrowe
a potem mnie gładzisz
tak z lekka mi kadzisz
do ucha słów mnóstwo
jak do spowiednika
z pióropusza ciepła
nakrapiasz siebie .....
oddaję się tobie
i ulegam potrzebie
bycia czasu obcowania
zapominam obecny świat
niech trwa wernisaż
w palecie kolorów życia
prawdziwego :)
prawdziwego życia ...
autor
Andrzej13
Dodano: 2016-04-26 10:19:29
Ten wiersz przeczytano 807 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
i tak trzymaj :)))
też mi się podoba ten tytuł mnie tu ściągnął
...pozdrawiam
Po nakrapianiu siebie - jak w piosence poetyckiej =
namnożyło się tych kropeczek w wielokropku, "a
wszystko to ty", "a wszystko to ty" //// ostatnio u
nas śpiewał G.Turnau.
pomysłowy wiersz .. z prawdziwego życia wzięty ..
Oryginalne wyznanie miłości, intrygujący ale bardzo
ciepły przekaz! Pozdrawiam na miłą nockę i dziękuję
Andrzeju13:-)
taki stan osiąga się no heroizm dzięki walczeniu z swą
zwierzęcością może masz tą karmę
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
no tak, słodko-gorzkie gierki płci ;-)
Ładnie Andrzeju i subtelnie
Paleta życia bogata,
zmian nie wyczerpiesz przez lata.
Jak w tej kolorów powodzi,
ty swoją drogę wystroisz.
zaczytałam się w marzeniach...
Przyjemnie się czyta :)
to prawie erotyk "oddaję się tobie
i ulegam"