Oddalenie
Zawsze z boku, na dystans
trzyma-choć przyjazny
nie pozwoli się zbliżyć
bardziej niż „3-kroki“
Za ironii tarczą i pewnością siebie
mur warowny zbudował
w około wysoki
I czasem tylko, gdy myśli
że go nikt nie widzi
zazdrośnie patrzy na grupę
śmiejących się ludzi
Lecz już nie potrafi
zbyt długo samotny
więc dlaczego ta gorycz
gdzieś w sercu się budzi?
autor
Eryk Maver
Dodano: 2006-01-08 14:13:21
Ten wiersz przeczytano 1066 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.