Czas....
Czas, leci nieubłagany
czas, leczy podobno rany
czas, bruzdą zdobi nam twarze
i kalendarze zmienia co rok.
Czas, w nas zabija marzenia
czas, co tak wszystko odmienia
czas, co siwizną przypruszy
I zdrowie kruszy, osłabia wzrok
Czas, wiąże tak bardzo razem
czas, kiedyś - my przed oltarzem
czas, dzisiaj dorosłe dzieci
i tak jakoś leci –za rokiem rok
Czas, by raz jeszcze spróbować
czas, w góre wzbić, zakołować
czas, zanim wszystko sie skończy
i z życia wyłączy - nasz czas
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.