Oddech
odech
tak słaby załamany
jak szept
ode mnie do ciebie nad ranem
jak śnieg
topi się w cieple mego ciała
jak wiosenny deszcz
cieplutki
tak skromny i łagodny
jak mój wiersz
odech
tak słaby załamany
jak szept
ode mnie do ciebie nad ranem
jak śnieg
topi się w cieple mego ciała
jak wiosenny deszcz
cieplutki
tak skromny i łagodny
jak mój wiersz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.