Oddech lata (Cztery miłości 2)
Złociste kłosy zbóż
tulą się do siebie
szepcząc opowieści
o ciepłym dojrzewaniu
a ziarenka gorącego piasku
przelatują z wiatrem
chciwie słuchając historyjek polnych
piękności...
Kolorowe kwiaty przeglądają się w kroplach
letniego deszczu
pyszniąc się bogactwem barw
które otulony gorącą nocą słowik
wyśpiewa jak sonatę księżycową
W ciepłym powietrzu
drży fatamorgana
która istnieje ...
Pachnie chlebem
pachnie miłością ziemi
brzemiennej nosicielki owoców
dojrzewających na tle niebiańskiego błękitu
...
Komentarze (1)
Bardzo ciepło i kolorowo oddany temat, pobudza
wyobraźnię stwarzając tuaj zatrzymany obraz w naszych
umysłach...