ode mnie... dla Ciebie...
z bardzo specjalną i wyjątkową dedykacją dla wspaniałej kochanej osóbki - Marlenki M :*:*
Ty widzisz różne rzeczy
Nie tylko że mam nowe spodnie
I tusz na rzęsach
Ty zauważasz moje łzy
Mój smutek, ból i krzyk
Ty wiesz zawsze co mi jest
Choć nie mówię nic
Nie pytasz się
Odgadujesz z oczu
jesteś jak tęcza po burzy
jak szalik w zimowy poranek
tak jak woda na pustyni
potrzebna...
bez Ciebie życie byłoby za bardzo smutne
mało żywe
i zamiast w kratkę to w paski
takie troche za proste i czarno-białe...
nadajesz życiu lepszy smak
jak mleko dodane do gorzkiej kawy
i za to właśnie dziękuję Ci
choć może mało widać to
i nie wiem czy Ty wierzysz
w to że
jesteś słoneczkiem mym!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.