Odejdę
Odejdę rankiem
Gdy kwiaty niezbudzone
Gdy słonce w swojej pościeli -śni
Sny nie bajkowe
O piękniej jesieni
O liściach, co grają na wietrze.
Odejdę na chwilę
Tunelem by poszukać -ciebie
W ciemności zapalę łunę
Chwilę oczy – nacieszę.
Nikt nie zauważy
Jak będę przy Tobie?
Nikt nie poczuje zwichrowanych zdarzeń
Tylko słowa zatęsknią
Zatęsknią czasem
Tylko nuty zagrają smutno
Odejdę rankiem
Po cichu…
autor
bodzia
Dodano: 2016-07-10 11:50:06
Ten wiersz przeczytano 866 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
:)
Nie odchodź rankiem i po cichu
bardzo dziękuje kochani odchodzimy tylko na chwilę by
powrócić z nowymi możliwościami nową siła i nowymi
uczuciami uściski dla wszystkich
Bardzo ładnie melancholijnie:-)
melodyjnie, ładnie, jak do ukołysania...
Jeżeli już musisz odejść,to tylko na chwilę.
Pozdrawiam
Tęsknie, smutno ale ładnie
pozdrawiam
bardzo dziękuje odchodzimy pewnie dlatego by powrócić
uściski i serdeczności śle dziękuje
Ale na pewno wrócisz.
Ładna melancholia:)
dziękuje kochani właśnie wróciłam z pięknego spaceru
ze swoją przyjaciółką z Krakowa która po 40 latach
wróciła by odnaleźć wspomnienia dziś piękna pogoda i
szkoda zę nie mogę Wam pokazać fotek... każdy kwiatek
i każde źdźbło kocha życie odradza się by nam pokazać
ze pięknie jest tutaj gdziekolwiek staniem dziękuje z
serca za liczne komentarze które zostają w sercu
uściski dla każdego
Bodzia nie odchodź...
pozdrawiam serdecznie:)
w pierwszej chwili pomyślałam, ze to akrostych, za
którymi nie przepadam :)
Nie odchodź, bo szkoda.
Pozdrawiam
Ładna nostalgia. Bodzieńko -
czy nie miało być o pięknej jesieni?
Pozdrawiam.