Odejdę, mimo że... kocham?
Ostatni wiersz "for you"... :(
Pamiętasz?
Wiosna,
świeży powiew wiatru coś ku nam
przyniósł,
jakieś uczucie nieznane...
Delektowaliśmy się tym,
nie zdając sobie chyba sprawy z tego,
w co się pakujemy...
Teraz jest już za późno
- jednak nie dane nam było iść koło
siebie,
gubiliśmy się wśród tłumu
podążającego tą samą drogą, co my...
Pamiętasz?
Mówiłam Ci kiedyś,
że dla Ciebie jestem gotowa zrobić
wszystko...
Dotrzymam słowa, nie jestem taka:
powiedz tylko słowo, a odejdę.
Zabiorę ze sobą całą naszą przeszłość,
byś nie rozpamiętywał tego, co za nami,
nie żałował rozstania...
Zaś ja otoczona szalem wspomnień,
będę pamiętać o przeszłości za nas
oboje...
Będę wić się w żalu, smutku,
ale Ty nie musisz o tym wiedzieć.
Idź przy Niej, bądź szczęśliwy u Jej
boku...
Odejdę.
Tylko powiedz: czy tego właśnie chcesz?
Komentarze (3)
Bardzo duży plus za ten wiersz... mam taką sytuację,
więc rozumiem Cię doskonale... dziękuję, że go
napisałaś ;)
Smutek po rozstaniu jest zawsze przy okazji świetnym
powodem do napisania wiersza...
A twój jest pełen uczucia , a nie tylko pustych słów!
Dramatyczny wiersz, bolesny, doskonale ułożone słowa
oddają całe oddanie , prawdziwą miłość......pozdrawiam