oderwany płatek....
dla kogoś kto nie powinien być...
beznadziejny łańcuszek
pustych myśli
goniących się wzajemnie
z grzechami sumienia
żal do własnego serca
pozwoliłam mu zakochać
pozwoliłam mu pomyśleć
teraz ja cierpię przez serce
które już jest pokochane...
a na dwóch obłokach odpoczywać
nie można
.......ja nie powinnam pozwolić....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.