Odeszłaś
Poznałam Cię przypadkiem... byłaś dla mnie jak Babcia, którą kochałam i szanowałam ;**
Przechodziłam ulicą 7 lat temu,
spotkałam starszą Panią z ślicznym
pieskiem.
Rozmową mnie urzekła, od razu zaczarowała.
Codzienne spacer, herbatki i ciastka.
Pokochałam tak strasznie, zmieniła me
życie, poznałam jej córkę... Kochana
kobieta...
Teraz odeszłaś już na zawsze, tak nagle :(
została mi tylko twoja córka.
Która zawsze będzie przy mnie, wierze w to
i DZIĘKUJE ŻE BYŁAŚ!
Ale już Cię nie ma, odeszłaś tak nagle :( Już nie posadzimy razem tulipanów, nie zbierzemy truskawek, nie wypijemy herbaty i nie przytulisz mnie i nie powiesz że będzie dobrze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.