odkrywanie Paryża
esej
listopad 2009 r
Skrzydła mnie niosą przez nieba obłoki
ląduję z wysokości.
Paryż
Tysiącami świateł jaśniejący uporządkowane
wszystko
wyjątkowe.
Przejrzyste ,zrozumiałe ,współgrające
względem siebie.
z głową w Łuku Triumfalnym na placu
Charlesa de Gaulle”a.
Korpus na Sekwanie.
Ogon na Place de la Bastille.
Symbolem miasta Wieżą Ejffel”a
Teraz,oglądam z ziemskiej perspektywy.
Spaceruję ulicami ,bulwarami ,Polami
Elizejskimi
paryskimi zaułkami ,wzdłuż brzegu
Sekwany.
Maluję myślami historię minionych pokoleń
może chodzę śladami naszych?
Juliusza Słowackiego ,Adama Mickiewicza,
Fryderyka Chopina
Cypriana Kamila Norwida?
A może po prostu -
Edith Piaf w dzieciństwie przytulonej
ulicami?
Jadę do dzielnicy Montmartre/dzielnica
artystyczna/
chcę czuć atmosferę...zobaczyć ślad ..
wielkich,tamtych,,,
Pabla Picasso,Vincenta Van Gogha i
innych
Zwiedzam Sacre Coeur stojącą dumnie na
górze
widać większą część miasta, jest
pięknie.
Dalej dzielnica Pigalle/dzielnica czerwonej
latarni/
z teatrem Moulin Rouge.
Przenoszę się do innej części miasta i
podziwiam:
Gotycką Katedrę Notre-Dame wzniesioną na
wyspie
lle de la Cite
Gotyckie muzeum Luwr ze szklaną piramidą
i skarbami świata.
Łuk Triumfalny i barokowy Kościół Les
Invalides .
Nocą zachwyca wieża Ejffel”a.
Dzień obnaża prawdę.
Mam dużo do zwiedzania pewnie zdążę
odkryć parę miejsc i zastanowić się .
Och! koniecznie mosty na Sekwanie
tam wiele się dzieje zwłaszcza nocą .
Historia życia w Wersalu rodaczki Królowej
Marii Leszczyńskiej..
Udek żabich i kasztanów nie pominąć !
Może dam radę...
Na ulicy -
Ludzie zwyczajni jak u nas ,zmęczeni.
Mniejszość francuska
wśród kolorowych kwiatów imigrantów.
Paryż jest piękny ma duszę.
Ja kocham moje miasto i powrócić muszę.
Komentarze (5)
Mialam to szczescie byc kilka razy w tym miescie,
chyba znowu sie tam wybiore po przeczytaniu Twojego
wiersza.
Byłem w Paryżu,ale tak na dobrą sprawę nie można za
wiele zobaczyć bez przewodnika,a mając go cały czas w
autobusie objechaliśmy cały Paryż i wspomnienia mam
podobne Twoim-stare i piękne miasto-wiersz ładny,ale
dobra rada-pisz krótsze-będziesz miał większą
poczytność...powodzenia
Piekne zakończenie. Mamy tyle pięknych miast i
miasteczek. Paryż ma swoje uroki, ale nie jest
najpiękniejszy.
A jakie uczucie wśród tych migających świateł wywarli
na Tobie bezdomni pod mostem ? Dla mnie stało się to
inspiracją do napisania wiersza. Twój bardzo mi się
podoba, wróciłam myślami, na razie myślami, ale wrócę
tam po raz kolejny, pozdrawiam.
Dziękuję, za ten miły i odkrywczy dla mnie wiersz.
Nigdy nie byłem w Paryżu i chyba nigdy już tam nie
będę...!+