Odlot
Też mi wielka sprawa
tabletek kilka zażyć
jest cudnie
motyle w mojej głowie
harce odprawiają
jest wesoło
wszystko kołysze się i wiruje
w szalonym tańcu
ciemność się zbliża
czy to mrok?
czy kończy się i tak martwe życie?
powoli opadam
nie ma już bólu i tęsknoty
noc, ciemność
zapaść
odlot......cisza
Luba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.