Odmienna
Śmierci swej śmiało wpatrzona w ślepia
Stoi Odmienna tuż nad urwiskiem
Z gruntu jak sosna, trochę kobieta
W balansie życia, w sporze o wszystko
Każdy jej konar skręcony w stawie
Wiatru bonsai cięta podmuchem
Zmęczona walką z czasem o trwanie
Choinka zdobna śmieciowym puchem
Stroniąc od fałszu koleżanek z kniei
Dumnie i karnie przyjmuje los w darze
I… o ironio, szczęśliwa w nadziei
Że nikt pospołu jej szumieć nie każe
autor
Grusana
Dodano: 2020-02-22 18:23:07
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Życze wszystkim siły w podejmowaniu decyzji BYCIA SOBĄ
;)
Silną być i dumnie iść przez życie to chwała takiej
kobiecie. Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
radośnie:)
Ludzie są podli, zawistni itd. Itp. Dlatego można
zrozumieć jednostki, które szukają odosobnienia i
samotności. Znakomity wiersz.
Metaforycznie i refleksyjnie o odważnej kobiecie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam i dziękuję za ciepły odbiór wiersza.
Swietnie wplotłaś w historię choinki los kobiety.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję,że się zatrzymałyście.
Życiowa refleksja płynie mi z Twoich słów
Pozdrawiam serdecznie :)
Niby o choince, ale chyba to ludzka personifikacja,
dumnej kobiety, która woli umrzeć, niż być pośród
osób jej nieprzyjaznych i fałszywych, wiersz do
zatrzymania.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję,Aniu.
jeśli tylko nie odczuwa samotności, to ok.
Dziękuję!
Zatrzymałaś mnie swym wierszem
Pozdrawiam ;)
Ładna życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję Wam!