odnaleźć cel...
„(…) Mogę być tylko przestrzenią, którą wypełniasz (…)” Kalina Kowalska „Jerozolima, dzień pierwszy”
trudno poprzestać na wrażeniu
że człowiek pyłkiem we wszechświecie
gdy ziemia mknie po własnym kręgu
w warkoczach komet ślady wgnieceń
niełatwo będąc ateistą
zaprzeczać oczywistym faktom
że ktoś przed nami stworzył wszystko
półprawdy łączyć wiary dratwą
lecz jeśli w dłoniach kwili pisklę
wypadłe z gniazda tuż po burzy
rozpala duszę jedna z iskier
i dzień przestaje się już dłużyć
wiernemu czytelnikowi...
Komentarze (1)
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz... metafory pobudzają
wyobraźnię... gratuluję!