(od)nowa
https://youtu.be/BsxATztzAxE
ślady silnych rąk --- bledną
pod okiem
wschodzącego słońca
rozdarte w pół (krzyku) słowa
już nie uderzają o ściany
ogłuszającym echem
pustostan
zabite okna
martwy kominek
nie czuję lęku
bo w błękitach --- ptak
z rozczulającą troską
strząsa z moich skrzydeł
resztki popiołu
autor
Donna
Dodano: 2019-11-06 06:41:48
Ten wiersz przeczytano 1396 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
bardzo ciekawy przekaz optymistycznym wierszem i
świetny gust muzyczny* pozdrawiam
Interesujący wiersz i klimat. Pozdrawiam:)
Bort. Chyba jestem jedna z wielu, ktore poznały na
wlasnej skórze, dysonas pomiędzy rozumem i sercem. Tak
rozum jak i serce muszą nauczyc się sztuki kompromisu,
bowiem skrajności niszczą nas. Jak wczesniej mowilam,
balance... to wszystko czego potrzebujemy aby nie
spaść z życiowej liny.
Ps. Jesli uda mi się odszukać Panią Danute to przekaże
jej przeprosiny... Od siebie czyli od Danki pozwolę
sobie powiedzieć, że ramki są dobrem publicznym, więc
każdy ma prawo z nich korzystać, oczywiscie z
zachowaniem czystości słowa.
Promyczku, peelka dziękuję za zyczenia a ja za Twoją
wizyte.
Moc ciepłych serdecznosci.
I jeszcze jedno, Pani Danuto, przepraszam, że tutaj.
Serce z rozumem nie zawsze mają po drodze, Chociaż
fajnie by było. Utopijnie? ;-) :-) Czasami, mniej lub
bardziej, świadomi wrogowie... nawet śmiertelni:-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
...o jak dawno cię nie było;ładnie:))
Witaj Danusiu.
Wspaniały przekaz wiersza, emocje.
Życzę odrodzonej Peelce, szczęścia w nowym życiu.
Wiersz na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dziekuję Państwu za okazane zainteresowanie wierszem.
Miłego Dnia i moc serdeczności
Optymistyczny ale refleksyjny.
To prawda... miejmy nadzieję, że nie tylko w błękitach
:-) Piękny wiersz, pozdrawiam :-)
Bardzo dobrze! Tak trzymać peelko :)
Pozdrawiam Danusiu, buziaki :*)
Czytelny przekaz. Wiersz niosący nadzieję dla ofiar
przemocy. Warto zawalczyć o siebie. Miłego dnia:)
Cieszy, że puenta optymistyczna.
Pozdrawiam
Niestety bywa i tak. Człowiek może odczuwać dwa razy
szczęście w miłości: Raz gdy się połączy z ukochaną
osobą i drugi raz - gdy się z nią rozstanie...
Marnym pocieszeniem jest, że nie wszystkich miłości to
dotyczy.
Danuto wystarczy się otrząsnąć i dalej w drogę,
a ja Ciebie podziwiam, przytulam niebogę.
Miłego ranka przy gorącej kawie.
Pięknie.
Wymownie.
Słonecznych dni, Danusiu :-)