odpocznijmy
w każdym słowie otwartym szeroko
poznaję Ciebie
rozmarzonym spojrzeniu prosto w oczy
naświetlam obraz Twej sylwetki
słyszymy co chcemy usłyszeć
kocham nie kocham, wyrzucę, zachowam
uśmiechnę się po raz ostatni
bo puste były słowa
nie dla nas wspólne chwile i czerwone
kwiaty
poróżniła nas ludzka mowa
w każdym słowie zamkniętym szczelnie
mijają się nasze serca na zatłoczonej
ulicy
autor
riv
Dodano: 2007-09-20 19:17:26
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.