Odpowiedź na wszystko
Siedzimy na ławce.
Daleko.
Nieme spojrzenie
w bok
przed siebie.
Cisza.
Ona daje ukojenie.
Niezobowiązujące
nicniemówienie.
Ucieczka od tego
co będzie.
Co mogło być.
Rozmowa.
Tak odległa i baśniowa.
Przechodzi do historii.
Co się stało?
Nic. - odpowiedź na każde pytanie
Co robiłaś? - Nic.
O czym teraz myślisz? - Nieważne.
Kochasz mnie jeszcze? - ...
Cisza.
Oj, tak.
Ona jest rajem
który nas zabija.
Po co? Po nic.
No tak.
- to takie proste
Ile bym dała, żeby usłyszeć chociaż jak się czujesz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.