Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odrodzenie

Samobójstwo pewnego wieczoru popełniłem,
nazajutrz sie na nowo pojawiłem,
i z mrocznej otchłani wyłoniłem,
po czym swojej duszy przed śmiercią obroniłem,

wstałem na nowo, jak nowo narodzony,
ale juz martwy jak pieprzony węgorz wędzony,
stałem sie na nowo człowiekiem,
lecz to co wartościowe przyjdzie mi z wiekiem,
bo to co miałem
bezpowrotnie oddałem,
i za nowe szukanie sie zabrałem,
bo to co zagubione,
powinno zostać nieodnalezione,

a zgubiłem siebie samego,
moje własne alter-ego,
wszelkie wartości na które pracowałem,
zostawiłem za sobą z wielkim żalem,
czy znajdę swoje miejsce w tym świecie?,
tego nigdy sie nie dowiecie,
jeśli mnie po latach nie rozpoznajecie

oznacza to że się zmieniłem
ze na zawsze błąd popełniłem,
dając sie zmienić,
z człowieczeństwa wykorzenić,
dlatego chcę zacząć nowe życie,
przestać bawić sie w picie,
i iść dalej, spalić mosty,
uniknąć od życia chłosty,
wyrwać wszystkie chwasty,
uderzyć sie o mój łeb kanciasty,
i zapomnieć o wszystkim co było,
i co nigdy sie nie dokonczyło,
zapomnieć o tym co mnie raniło,
zapomnieć o tym co w me serce trafiło

kula w łeb i będzie koniec,
na mój grób przynieście wieniec,
lecz jeszce tak szybko stąd nie odejde,
w życia ogrom pierw zejdę,
spróbuje smaku porażki raz jeszcze,
przestane pisać może już wiersze,
lub zacznę pisać nowe,
które już nie bedą jednakowe,
nie bedą już o miłosci,
raczej będą o mojej do świata złosci,
nie będzie już w nich krzty radości,
nie znajdziecie w nich już czułosci,
bo to są wymarłe we mnie wartości,

ktoś mi je odebrał,
ktoś mnie z uczuć rozebrał
i złamał to co miałem najcenniejsze,
moje serce, gorące jak japońskie gejsze,
niema już czegoś takiego jak ono,
bo wcześniej mi powieki spłoną
niż dam sie znowu złapać w sidła,
zamknę sie szczelnie jak powidła,
i nie dam sie już wykorzystać,
przez to przestałem humorem tryskać
teraz idę ku zapomnieniu,
i oddam sie mojemu nowemu wcieleniu.

Tym nowym wcieleniem miala byc "zla" wersja mnie, nigdy natomiast do tego nie doszlo.

autor

maxreal

Dodano: 2007-03-27 15:45:11
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »