(Od)rodzenie

Siłą ducha jest wiara! Pozdrawiam!

Dla mnie pierwsza wersja, bardziej osobista. Obie
piekne z gleboka wiara pisane:)

Pozdrawiam z zyczeniami radosnych i spokojnych Świąt
:*)

wybieram druga, bo nas łączy.
„czemuś mnie opuścił” -
wszędzie jest liczba mnoga, a tutaj pojedyncza. ale w
następnym wersie jest "nas", za dwa wersy znowu. mały
kłopot.
może więc pierwsza wersja?
pozdrawiam świątecznie :)

zdecydowanie pierwsza :)

Obfitości łask Zmartwychwstałego Chrystusa, życzę
Tobie
Janeczko
i twoim bliskim :))

Wesołego Alleluja! :))

Anna, Milyena, Mariat Krzemanka dziękuję za odwiedziny
i sugestie :)
Dobrego dnia życzę.

pierwszy jest osobisty, dlatego bardziej mi się
podoba.

Jutta, AMOR dziękuję za odwiedziny i komentarze :)
Dobrego dnia życzę.

Milyena, Mariat, Krzemanka skąd sugestia, że "z mar
twych wstanie" ... ja upadam - jestem tym samym
"martwa" wobec życia i czasu, chcę wobec tego powstać
z mar swych.

Co do ostatniego wersu podzielam sugestię Krzemanki.

Pozdrawiam serdecznie :)

Ostatni wers trochę przekombinowany, bo wcale nie musi
być dopowiedziany.Pozdrawiam świątecznie:)

Krzemanka ma rację, w ostatnim szczególnie, bo to
brzmienie co masz - absolutnie nie.
moje z mar swych /moje i swych = gryzie się

Podoba mi się ten wiersz - prośba.
Msz "Odrodzenie" to db pomysł na tytuł, ale wówczas
zrezygnowałabym z przedostatniego wersu, a ostatni tak
mi się czyta " moje z mar tych wstanie". Wiadomo, że
to sugestie czytelniczki, a nie eksperta.
Radosnych Świąt Wielkanocnych:)

Obecny tytuł jest świetny i bardzo mocny. Myślę, że
taki nowinek pozostać. Ciekawie napisałaś i bardzo
mądre myśli w nim zawarłaś.