Odszedł
Nas już nie ma.
Powiedział i odszedł.
Głośną ciszę stłumił
Krzyk rozpadającego się serca.
Ona stała, żywa lecz martwa.
Zatapiając obłędny wzrok
W oddalającej się nadziei.
autor
szary motyl
Dodano: 2010-06-16 15:33:13
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
odczuwa się żal. ładny wiersz.
....no to ręka......
tyle wierszy powstało o tym jak ktos kogos porzuca a i
tak każdy kolejny boli tak samo... tak jak odejście...
podoba mi się Twoja miniatura
Współczuję :( wiem jak to boli :(
Ból tęsknoty, jeden z większych.
Piękny wiersz...Ostatnie 3 wersy bardzo mi się
podobają.