Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

I odszedł tonąc we łzach...

Zabłądził kiedyś szary kamyk
pomiędzy bryłki złota.
Mówili mu, że jest gorszy,
brzydki, nieładny.
A on szukał tylko miłości i szczęścia.
Chciał odnaleźć przyjaciela,
by mieć w nim odrobinę zrozumienia.
Lecz bryłki złota nim wzgardzały.
Ze względu na wygląd go odrzuciły.
Odepchnęły go ze śmiechem mówiąc :
nie zadajemy się z takim kamieniem !
I odszedł tonąc we łzach,
by dalej szukać przyjaciela.
I błądził po świecie szary kamień.
Lecz to tylko jego wygląd oczy mylił.
Bo był to nieoszlifowany diament.

autor

jamaica

Dodano: 2006-09-11 18:41:28
Ten wiersz przeczytano 382 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »