Odszedłeś
Odszedłeś
z uśmiechem na twarzy
Zostawiając
pocałunek na ustach
Chciałeś zostać - nie mogłeś
W szczęściu ukryłeś
cierpienie
Nie egoista,
lecz człowiek
Ten któremu duszę oddałam
Ciepły powiem wiatru
gdy smutek
Twarzą mą całą owładnął.
Łzy wyczuł z bardzo daleka
I przyszedł
by tylko zobaczyć.
Przytulił
wprowadził ogień
Odszedł
naprawdę kochając.
Bo jest NAJLEPSZY...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.