Odwet!
Wczoraj moja żona - Hania notabene,
wysmyczyła wierszyk (chyba miała wenę)
Dała mi przeczytać bym mógł go ocenić
i ewentualnie coś niecoś tam zmienić.
Jednak chwilę po tym jak wiersz
przeczytałem,
to wcale uśmiechu na ustach nie miałem.
Opisała moje erotyczne życie
które ukrywałem aż do dzisiaj skrycie.
-Czyś Ty się kobieto gdzieś z diabłem
macała,
żebyś takie rzeczy bezwstydnie pisała,
co kogo obchodzi, że mam problem mały
gdy się z Tobą kocham to się pocę cały?
Albo jak nie mogę lub jestem zmęczony?
Wszak to wiadomości są tylko dla żony,
a i również o tym niepotrzebne wzmianki,
że przez całe lata nie miałem kochanki.
Więc chyba nie ujrzy on światła
dziennego?
Bo mnie jako chłopa wypaczy całego!
-Zbledniesz gdy zostanie na "fejsa"
wpisany,
tam dopiero będziesz przez wszystkich
wyśmiany!
Komentarze (30)
Jak zawsze...
:)
Pozdrawiam z uśmiechem!
Dziękuje za poranny uśmiech i niech promienieje
radością...
Pozdrawiam cieplutko:)
Humor Ci dopisuje i świetne wiersze dyktuje.Pozdrawiam
serdecznie:)
tu zawsze porządna porcja humoru :))
Jak zwykle z humorkiem. Dobrze, że żona również ma
smykałkę do poezji.
Krzysiu bo ona chyba zazdrosna i boi się o Ciebie-ale
to żart...Humor u Ciebie wyśmienity.Pozdrawiam...
Weny do Hani przyszło niemało
i tak się wszystko wydało:))
Pozdrawiam
powiem nie bez żalu
w tym temacie
mistrzem jesteś na Portalu...
+ Pozdrawiam
Niby wiersz nie ujrzał
światła dziennego,
ale wszyscy wiemy
co? jak? i dlaczego?
Pozdrawiam :)
Humorek na szóstkę! Pozdrawiam)
Fajnie, z humorem:)
Pozdrawiam.
No nieźle. Chwali się, u mnie w rodzinie też zdrad i
innych takich nigdy nie było- w najbliższej rodzinie.
Cool :))
Pozdrawiam.
Diabelnie fajnie, z humorem, dystansem do świata i
siebie :)
Pozdrawiam
to już masz problem niemały .. ważne by w łóżku był
doskonały ..a udowodnij zonie.. że niejedna Ciebie
będzie chwalić kiedy na niej będziesz się doskonalił
..