Odwiedziny
Byłam dzisiaj u Ciebie...
przypadkiem
ukradkiem
ale byłam.
Przyszłam, bo wiedziałam, że czekasz
i miałam rację.
Najpierw jakbyś mnie nie zauważył
ale to było tylko chwilowe
zapomnienie
złudzenie
zaćmienie,
ale czekałeś
bo chciałeś
bo przyrzekałeś
bo musiałeś.
I choć widziałam Cię tylko chwilę,
to wystarczyło.
Twój pocałunek
jak podarunek
to wystarczyło...
Dziekuję Skarbie...
autor
Biedruś
Dodano: 2005-02-28 23:14:43
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.