Odwrócony kieliszek
Kiedyś leciałam w dół
łamiąc życie na pół
wtedy stanąłeś
przy mnie Panie
rękę podałeś
Choć strach pot wyciskał
wyszłam z bagniska
Minęło już jedenaście lat
jak przy mnie trwasz
Dziękuję za miłość
oddanie
Dzięki Tobie
nie piję Panie...
autor
saba
Dodano: 2013-12-09 20:19:06
Ten wiersz przeczytano 5427 razy
Oddanych głosów: 109
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (120)
Wszystkim Wam kochani dziękuję bardzo za wizytę i
życzę pięknej spokojnej niedzieli
Przecudne podziękowanie za trzeźwość . Pozdrawiam
chyląc czoła. Ps. Też się trzymam 6 rok mija jak nie
piję . Pogody ducha życzę
Piękny wiersz- modlitewne podziękowanie, za Twoją
troskę o każdego z nas Panie...
Pozdrawiam serdecznie
piękne podziękowanie, podziwiam i życzę wytrwałości
:-)
Zapewne będę atakowany, że śmiem krytykować tak
osobisty utwór, ale proszę mi wybaczyć; ten utwór to
tylko pretekst, żeby pisać o który jest bolączką
nagminną na tym portalu:
czwarte przykazanie Dekalogu dobrego wiersza brzmi:
"Wiersz powinien być autentyczny i wiarygodny"
W wierszu niesłychanie łatwo wyczuć pozę, drapowanie
uczuć, udawanie, wchodzenie w nie swoje buty... Poeto,
bądź sobą! „Tylko” i „aż” sobą! Za jakąkolwiek kotarą
cudzości się ukryjesz, czytelnik przebije cię szpadą
jak Hamlet Poloniusza.
W wierszu fałszywie brzmią słowa wydumane, pisane na
wyrost, nie mające związku z autentycznym przeżyciem i
doświadczeniem, z osobistym doznaniem, z tym, co
naprawdę boli. One „szeleszczą papierem”. Mądry poeta
wchodzi w „swoją rolę”, a nie w „rolę poety”.
Prawdziwy poeta nie uprawia zakładania masek – uprawia
ich zrywanie. Do bólu, do kości chce prześwietlić
siebie, co jest radykalnie odmiennym zajęciem od
pozowania.
Czy poeta może brzmieć niewiarygodnie? Tak. Jeśli np.
czytam wiersz 17-latka, który drapuje swe szaty na
wzór antycznego filozofa, mówi językiem napuszonym,
wymyśla dramaty, jakich na pewno nie przeżył... to
wiem, że „coś tu nie gra”. Wiem, widzę to gołym okiem;
fałsz i poza są w wierszu hałaśliwe.
(fragment Dekalogu dobrego wiersza z forum pisarze.pl)
Z serca gratuluję i oby tak dalej,wspaniały z pokorą
napisany wiersz,cieplutko pozdrawiam :)
wytrawałości życzę mądra i silna kobieto, pozdrawiam
Podziwiam, zycze wytrwania i trzymam kciuki bardzo
mocno:)
Pozdrawiam:)
Najważniejsze to chcieć z Pan Bóg pomaga tym, co
potrafią i chcą:)
Wiara czyni cuda-chciec to moc a moc to
chciec..Pozdrawiam serdecznie i milutkiego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie::))
Sabuś, gratuluję zwycięstwa i głębokiej wiary.
Pięknie. Pozdrawiam.
Bardzo dobry wiersz dwunastym krokiem natchniony.
Pozdrawiam na ścieżce. Trzymaj się. Pogody ducha.:)))
Wspaniale oddałaś ten straszny nałóg z "wyszłaś"
dzielnie. Wytrwałości Ci życzę. Pozdrawiam serdecznie
Nie lubię się wymądrzać i powiem tylko tyle, że życie
czasami potrafi napisać przecudne wiersze…
Twój wiersz do takich należy...
Podziwiam i życzę wytrwania w postanowieniu i trzymam
kciuki, ściskam bardzo mocno:)