Odys
nagi elf podszepnął mi
by wyruszyć w podróż
zostawić bliskich i bliższych
nagi elf - to wszystko jego wina
przez dziesięć lat
błąkając się zamiast znajdywać
gubiłem siebie
by w końcu wrócić do Itaki
gdzie żałobą wita się zwycięzców życia
bliżsi zabijają istniejących na
fotografiach z dzieciństwa
z Itaki pochodzą Meduzy
z Itaki uciekają przyszli mordercy
w Itace spotyka się jedynie
teraźniejszość
nagi elf podszepnął mi
by uciszyć na zawsze swoje owce
i znów wyruszyć w podróż
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.