Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ogień i woda

Jakby co, to nie jest bajka... :)

Był raz sobie… ogień. No i była woda.
Nie wchodziły sobie w drogę, mieszkając w oddali...
Lecz kiedyś zdarzyło się coś... to nie była przygoda,
to nie był przypadek... jednak się spotkali.

Ona podziwiała jego ciepło, on ją - że tak sobie płynie
i nie zauważyli nawet, że zaczęli marzyć,
może w tej samej chwili, minucie, godzinie...
(choć bała się trochę, że może się sparzyć).

Rozgrzana rozmową, ciepłą, intymną,
puszczała bąbelki... dzień cały, od rana.
Bez niego była tylko wodą... zimną.
Teraz słówko i - prawie ugotowana.

Stopniował gorąco, bo mogła wyparować,
rozpuszczał lód, co spływał ciepłem fali...
Lubiła to, lecz gdy zbyt ostro buzował,
pryskała mu w oczy - Ach, gdzie tak się palisz?!...

A gdy woda w wodzie nad wyraz przybrała,
jako efekt działania ogniowego żaru,
łzami się jak deszczem na świat wylewała
(co pozwalało uniknąć pożaru).

Co dalej? Nie mam pojęcia.
Myślę, że to pięknej historii może być początek,
albo… no, nie niszczyć zaklęcia!
Wyjaśnić spróbuję rozpoczęty wątek -

gdy staję na brzegu morza o słońca zachodzie,
widzę jak wyciągają do siebie stęsknione dłonie.
Potem słońce (ogień) powoli zanurza się w wodzie,
a ona... Ona płonie…

autor

annael

Dodano: 2007-03-14 00:12:02
Ten wiersz przeczytano 804 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »