Ognisko
....wspomnienia...
„Płonie ognisko i szumią
knieje”,
płonie i sypie wkoło iskrami,
od lasu chłodem ożywczym wieje
a od ogniska płynie śpiewanie.
Budzi gitara przebrzmiałe tony,
każdy w pamięci grzebie wytrwale,
każda melodia z innej jest strony
lecz wszyscy bawią się doskonale.
Skwierczy kiełbasa kusząc zapachem,
Dym szczypie w oczy, żar piecze twarze,
Niebo z gwiazdami jest dla nas dachem,
Dęby potężne trzymają straże.
Serca wzlatują z trzaskiem płomieni,
Od dawnych wzruszeń, pierwszych miłości,
Strumyk znów płynie, harcerz się zmienił
I wciąż jest żywa nuta młodości.
Wciąż żyje tango, to obozowe
Co żarem iskier serca złączyło.
Na mym ramieniu oparłaś głowę,
Pewnie pamiętasz, kiedy to było.
Echo roznosi smętne marzenia,
Wiatrem wracają chwile z przeszłości,
Znowu powrócą silne wrażenia,
Które pomogą starej miłości.
Gaśnie ognisko, milkną odgłosy,
Nie chce odchodzić wiara szczęśliwa,
Już w trawie żyją kropelki rosy
I „do odwrotu głos trąbki
wzywa”
Polanica Zdrój
Komentarze (3)
jak dobrze jest miec wspomnienia...., ktore
dodaja nam sily .... Pieknie to opisales .
Piękny opis i jeszcze może gitara i ballady Bardzo
dobry wiersz w formie i treści
obóz ,ognisko-temat na czasie,połowa wakacji za
nami..miłe wspomnienia w wierszu zostaną.