Stary poeta
Raz siedzi na tarasie
skupiony kreśli piórem,
twarz stara, pomarszczona
pokryta dni welurem.
Innym zaś razem, nocą,
przy świetle, zza zasłony,
widać, jak znowu kreśli
nad tekstem pochylony.
A po południu, krokiem
laską ciut podpieranym
dreptając zbiera wątki
z przeszłości wyszperane.
Czas wykuł mu mądrości
a on je teraz pisze
lecz spieszy się z pisaniem
nim czas wykuje ciszę.
Polanica Zdrój
autor
HENO
Dodano: 2007-07-29 00:03:04
Ten wiersz przeczytano 833 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Wiersz który różni się od większości innych które
spotykam na beju. Czas i mądrość którą chce się
przekazać nim mgła przysłoni oczy...
Z wiekiem mamy coraz więcej do powiedzenia i coraz
mniej czasu. Myślę jednak, że co ma być zapisane, to
będzie. Piękny wiersz.
W wiersz ten wpisana jest zaduma nad przemijaniem.
Ciekawa metafora śmierci "czas wykluje ciszę". W
poezji nie ma starości...nie ma żadnych ram
ograniczeń...tym bardziej wiekowych:) Wiersz dobry!
Stary poeta- mądry poeta! Spisuje swoje mądrości i
doświadczenie.
"lecz spieszy się z pisaniem
nim czas wykuje ciszę"- ten fragment najbardziej mi
się podoba;) najbardziej do mnie trafia. Świetny
wiersz;*