Ogród Śmierci
W ogrodzie mym słodyczy kiedyś pełnym
Nie znajdziesz kwitnących kwiatów
Płatki ich kurz pokrył dawno
W ogrodzie mym kiedyś tak radosnym
Ptak nie umili Ci chwil samotnych
Zostały puste gniazda
W ogrodzie moim kiedyś szmaragdowym
Drzewa nie noszą koron zielonych
Od dawna martwe stoją
W ogrodzie moim kiedyś rozmarzonym
Zefir nie ukoi Cię skrzypiec tonem
Twe rany wichry rozszarpią
W ogrodzie moim kiedyś raju dla
strudzonych
Deszcz nie napoi duszy spragnionej
Tam ziemia spękana płacze
W ogrodzie moim kiedyś roztańczonym
Motyle nie ubarwią myśli Twych tęczą
Ćmy serce Twe udręczą
W ogrodzie moim kiedyś złotem zdobionym
Słońca blask nie rozgrzewa wspomnień
Ciemność otula wszystko
W ogrodzie życia, ogrodzie kiedyś moim
Wszystko na wieki jest zatracone
Teraz tam śmierci królestwo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.