Ogrodniczka
Chodzi mi ktoś po ogrodzie
patrzy we wszystkie kąciki
sprawdza czy ktoś nie nabroił
pieli klomby i kwietniki.
Ten ktoś nienawidzi mszycy
kretów, nornic i ślimaków
z wprawą znawcy się zabiera
do insektów i robaków.
Ma być czysto i zielono
trawnik przystrzyżony mierzy
stać ma wszystko równiuteńko
Jak na musztrze u żołnierzy.
Nie ma się co temu dziwić
bo z nazwiska Ogrodniczka
w herbie swoim pewnie była
taczka, grabie i doniczka.
A gdy wszystko już gotowe
siada sobie w drzewa cieniu
z kartką i kieliszkiem wina
znów oddaje się myśleniu.
Co by tu móc jeszcze zrobić
jakie zadać mi zadanie
by w zielonym ogródeczku
zjeść obiadek lub śniadanie.
Tak mijają pory roku
nawet w zimie plan układa
nie siedź mówi przy kominku
idź odgarniać bo śnieg pada.
Pewnie ktoś przechodząc obok
patrząc na nasz dom z ulicy
powie tu mieszkają sobie
ciepło zimni ogrodnicy.
Komentarze (17)
Wspaniały wiersz Ogrodniczka. Ja mam dość duży ogród z
dyplomem mistrza ogrodnika, produkuję warzywa, płacę
podatki a plony kto inny zbiera. Sarny, koziołki,
zające, nornice, ryjówki, ślimaki,
różne owady,ptactwo leśne i przydomowe i inne
głodomory a mnie pozostaje resztka. Do tego powiadają
" To jest nasza ojczyzna" demokracyja pod sztandarem
Prawa i Sprawiedliwości. Pozdrawiam
Fajny wiersz, chyba o żonie i jej gospodarskim oku.
Zastanawiam się czy nie lepiej od
"w herbie swoim pewnie była"
"a w jej herbie pewnie były:"?
Miłego dnia.
Bardzo ładny wiersz o ogródeczku i ironicznie o zbyt
pedantycznej ogrodniczce. Pozdrawiam i + zostawiam.
Wiersz sympatyczny. Pozdrawiam:)
Ogólnemu dobru.
służy taki ogród!
Pozdrawiam!
Fajnie:):):)Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny, wesoły wiersz. Ogród jest czymś wspaniałym:).
Dobranoc:)
Trzeba pomagać ogrodniczce.:)Pozdrawiam
Ciepło i radośnie, przyjemnie się czyta, a zapewne na
ogród patrzy z przyjemnością:)
Ogrodniczka ogród Twój Autorze pielęgnuje,a Ty jej za
to ironią dziękujesz:)
Dobrze Wandzia ją określiła
to miłośniczka przyrody i piękna
- tak ją mogę odczytać...
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru:)
To już tak jest jak chce się mieć ogródek
wystrzałowy.Z drugiej strony kto by nie
chciał.Pozdrawiam.
Ciepły , optymistyczny wiersz ... pozdrawiam
Na beju też mamy OGRODNICZKĘ :):)
Twoja ogrodniczka to pedantka i przyrody miłośniczka,
gdzie jej tam do zimnych ogrodników :)))Pozdrawiam :)
jeszcze grilek, wspomnij proszę,
ja namaszczę karkóweczkę - tak, o
tak i tu masz rację, piwka musi być troszeczkę.
Pozdrawiam serdecznie
No widzisz, jak Ty masz dobrze.
"Ogrodniczka" myśli, planuje, dyryguje, a Ty co?
Tylko wykonujesz polecenia i nic więcej, hi,hi,hi.
Pozdrawiam serdecznie zgrany duet:):):)