Ogrzej się
Choć ciebie nie mam- przecież jesteś,
w każdym oddechu, tęsknej myśli,
żarem miłości piszesz wiersze,
pewnie w tych strofach chcesz się
ziścić.
W płomieniu świecy ci przynoszę,
to co złączyło już na wieki,
matczynej troski pełne kosze,
a w niej nie mogłoby nas nie być.
Opowiem, jak rozkwita ranek
i jak smakuje listek mięty,
w iskierkach zagrzej się kochanie,
codzienne nasze Wszystkich Świętych.
Komentarze (31)
bardzo wzruszający wiersz... do łez
Pięknie...wzruszam się, czytając Twoje strofy.
Pozdrawiam.
Tyle w Tobie miłości, Magduś:)
Buziaki
Magdo, Twój wiersz jest jak iskierka z której rozpala
się wielki płomień miłości matczynej, pięknie
napisałaś.
Pozdrawiam pogodnie.
Miłość przekracza granice tego świata i dociera do
najdroższej osoby.
Pozdrawiam.
Piękny, trafia do serca. Pozdrawiam.
Prosto i wymownie.. trafiłaś do serca..
Przepiękny wiersz! Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mnie wzruszył.
Jak zwykle piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Przytulam Madziu Ciebie i wzruszający wiersz :)
to co nas łączy już na wieki,///a może
to co złączyło już na wieki?
:)
Piękny,pełen najdelikatniejszej tęsknoty.
Pozdrawiam:)
Bardzo bardzo,Magdo.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny wiersz, wzruszający, pozdrawiam cieplutko
Bardzo ładny ciepły wiersz.Pozdrawiam