Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oh Johnny...

Stając w ciszy z zakrwawionym sercem w dłoni
Czekam, aż ktoś mnie przed Tobą obroni
Czekam, aż zasłonią mi oczy kłamstwami
Będę walczyć boleścią, wszystkimi mięśniami
Wciąż przewijają się kadry wczorajszego grzechu
Nie mogę oddychać, potrzebuje Twego uśmiechu
Nie mogę nic, patrząc w niebieski wydźwięk eteru
Nasłuchując Twych słów, choćby kroków szmeru
Magiczna noc, gdy tylko dla Ciebie na scenie stoję
Nadchodzi czas, gdy oczy Twe nie są już moje
Dziś stojąc bezwładnie nad przepaścią przyszłości
Żałuję tylko niewypowiedzianych słów o miłości...

autor

nemezis 21

Dodano: 2012-08-18 18:07:37
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Alicja Alicja

Tobą, ciebie, twych, twe.
Jak na mój gust, za wiele zaimków osobowych.
Pozdrawiam :)

yanzem yanzem

Jonny? Jak to czytać?
Warto popracować nad rymami.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »