oj
dobre sobie – zmyślisz, kupiłbyś
zmyślarkę
podłączył do kranu, u mnie pusta głowa
mogłabym lać wodę, za krańce limitów
wszystkie garnki brudne, nie mam w czym
gotować
urobić się można, ma być popisowo
wypucować rymy, puenty przybić gwoździem
ratunku, powietrza, a kiedy się wyspać?
Zegar bije północ, więcej nie wyskrobię
autor
Alicja
Dodano: 2013-11-11 00:01:00
Ten wiersz przeczytano 2143 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Z przekąsem, dobry wiersz.
:))
Zawsze Alu z przyjemnością podpisuję się pod każdym
Twoim wierszem :)
Serdeczności
Trud bezsennych nocy wierszem nagrodzony. Pozdrawiam
:)
:)) ciąg dalszy...
hm...więc to trud tworzenia?
Przez sen,czy na jawie-ja się rymem bawię:)
Fajnie z humorem o trudzie tworzenia:-)
Staż - znajdź sobie kobietę!
proszę Cię!
Alu - Ja wiem, że zapewne Twoja interpretacja jest
inna...Ale przecież na tym polega zabawa,
interpretujemy; jak chcemy, jak widzimy, jak nie
chcemy, jak chcemy żeby było itp, itd..
To temat rzeka... Cieżko tu komentować - fakt!
Napiszesz przez przypadek z błędem a puryści kąsają -
jak szerszenie :)
staż - nic mi nie wiadomo o epidemii. Może za często
tu bywasz, za dużo czytasz, zostałeś alergikiem.
Doradzam coś na odporność, póki co.
Zdrowia życzę, serdeczności :)
emcio - Ty wiesz, że lubię sobie pogadać z wierszem.
To nie to samo co z autorem. Bo wiesz, niektóre
wiersze mają "ogonki" do których da się przyczepić
inny wiersz. Pozdrawiam Cię :)
Aj, jakie to okienko do komentowania jest
mikroskopijne. Kto to wymyślił? Wkurza mnie jak
diabli. Co napiszę, to znika :(
Czy to jakaś nowa choroba zakaźna na Beju? "Utfory o
męce tfórczej"? Nie lepiej przeczekać grafomańskie
świerzbienie paluszków i porozwiązywać jakieś
krzyżowki, poczytać odłożone lektury?
O, i jest mordęgi nad wierszami część druga. ;)))
Fajne wiersze, Alicjo. Będzie tryptyk z tego?
U la la! Alu, pisz, pisz, pisz...Twój stary znajomy
Cię czyta! Ba! Lubi Cię czytać!
Napisałaś o etapie tworzenia bardzo dobitnie a zarazem
z dystansem..Ileż ja mam zaczętych wierszy, a nie
skończonych. Dobra rozkminka z tą "zmyślarką" a dalej
- poszło, i to dobrze poszło:)
To jakby walka ze sobą.
Zrób to, zrób tamto! Zepsuta głowo daj mi żyć!
12-zgłoskowiec- hmmm (chyba pierwszy raz czytam)
Cieszę się, że coś wrzuciłaś, bo sentymenty odżyły..
Pozdrawiam.