Ojciec
Ciepły wzrok na ramieniu
Poważnych oczu
Które jednak nie przerażają
Dialog ciała
Przez więzi podświadome
Tak naturalnie poświęcone
Jedyna postać gotowa zabić
W dobrej wierze
W cierpienia mierze
Kocha szczerze
I Ty go kochaj bo jest jeden
Kocham Cię Tato...
Dla mojego Taty...
autor
alenumer180
Dodano: 2007-05-31 17:04:41
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przestałem czytać jak się doczytałem że oczy mają
ramiona